Czysta formalność, przykra konieczność czy wartościowe dla obu stron spotkanie? Tzw. exit interview to jedna z ostatnich okazji do kontaktu odchodzącego pracownika z firmą. – W branży IT odejścia z pracy są częste, a rozmowa końcowa zdecydowanie ma znaczenie. Umiejętnie przeprowadzona, może przynieść korzyści zarówno pracownikowi, jak i pracodawcy. Warto, aby dobrym praktykom z tego zakresu przyglądali się także przedstawiciele innych sektorów – podkreślają specjaliści rynku pracy.
Twarde dane
– Specjaliści IT poszukują pracy satysfakcjonującej pod względem finansowym, pozwalającej na realizację ambicji i rozwój, ale duże znaczenie ma dla nich także atmosfera w zespole oraz firmie. To powszechnie dostępna wiedza, wynikająca z wielu badań rynku pracy. Exit interview potraktować można natomiast jako cenne spotkanie z węższą, bardzo ważną grupą docelową – osób, które miały kontakt z daną firmą i z jakiegoś powodu nie zdecydowały się związać z nią na dłużej. Co dla nich jest najważniejsze? Czego brakuje im w danej organizacji? Co wyglądało dobrze na etapie wstępnym, a w praktyce okazało się niewystarczające? To odpowiedzi cenne dla kolejnych procesów rekrutacyjnych, ale nie tylko. Takimi informacjami powinien być też zainteresowany zarząd, kadra managerska i osoby odpowiedzialne za komunikację oraz PR firmy – mówi Szymon Płodowski, IT HR Business Partner w Grupie Pracuj, ekspert the:protocol
– mówi Szymon Płodowski, IT HR Business Partner w Grupie Pracuj, ekspert the:protocol.
Miękkie rozstanie
– Dobrze, aby exit interview miało charakter bezpośredniej rozmowy. Zależnie od struktury firmy, powinien ją przeprowadzić HR Business Partner lub inny przedstawiciel działu HR. Powinna to być osoba neutralna, znająca obszar, w którym pracował odchodzący pracownik, ale niebędąca jego bezpośrednim przełożonym. Nie bardzo sprawdzą się w tym przypadku także pisemne ankiety, suche formularze wyboru i same pytania zamknięte. Ważnym aspektem takiej rozmowy jest przecież autentyzm. Trudno osiągnąć go, sięgając po jakiekolwiek gotowe scenariusze czy formularze. Można oczywiście nakreślić wstępną strukturę takiego spotkania, ale osoba je przeprowadzająca musi być elastyczna i reagować na bieżąco na odpowiedzi pracownika pamiętając, że to nie jest czas na polemikę z jego opiniami
– dodaje Szymon Płodowski.